Wilkołak - Caern Biała Sowa
[ Niezależne forum poświęcone grze RPG firmy White Wolf - Wilkołak Apokalipsa ]
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Wilkołak - Caern Biała Sowa Strona Główna
->
Wilkołak Apokalipsa
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
UWAGA !!!
----------------
NOWE FORUM
STRONA INTERNETOWA
Ogólne
----------------
Księżycowy Most
Chat
----------------
Regulamin
Zasady Walki
Caern Białej Sowy
Ogniska Dyskusyjne
----------------
Wilkołak Apokalipsa
Wilkołak Mroczne Wieki
Wampir Maskarada
Sesje
----------------
Las Przygód
Księga Zapisów
Kroniki Archiwalne
Dzienniki Dziejów
Zapomniane Opowieści
Galeria Sztuki
----------------
Arty
Zapiski
Tomiki
Muzyka
Offtopic
----------------
Drzewo Życzeń i Zażaleń
Dzban Fianna
Polana Zabaw
Kartki z Życzeniami
Kamień Wiedzy
Księgi Wiedzy
----------------
Księga Dusz
Księga Teurga I
Księga Teurga II
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Jessica
Wysłany: Sob 17:36, 11 Lis 2006
Temat postu: Pierwsze zetknięcie...
Pamietacie ten moment kiedy pierwszy raz zetkneliscie sie z Wilkiem albo ogolnie pierwszy raz dowiedzieliscie sie o innych systemach RPG? Jak to sie stalo, ze teraz tak trudno jest sie z tym rozstac? Czy to przez znajomych? artukul w gazecie? przypadkowe napotkanie jakiejs strony w internecie?
Sama o systemach RPG dowiedzialam sie w bardzo banalny sposob, bo przez zwykly artykul w gazecie. Artykul dotyczyl systemu "Warhammer" i bardzo mnie zainteresowal. Zawsze mialam pociag do fantasy, wiec przy najblizszej okazji odwiedzilam sklep hobbystyczny i zapytalam o podrecznik (pod reka majac artykul ). Niestety Pan sprzedawca z usmiechem wskazal mi srednich rozmiarow tablice z ogloszeniami, gdzie czesta informacja bylo "kupie podrecznik do warhammera". Oswiadczyl mi, ze system juz dosc dawno nie jest dostepny i jedynie mozna go kupic na aukcjach lub oczekujac az komus system sie znudzi (Oo). Pokazal mi natomiast AD&D mowiac ze sklada sie z 3 podstawowych podrecznikow. Ale porownawszy swoje skromne fundusze z cena jednego podrecznika i swiadomoscia ze potrzebne sa 3, jakos wyszlam ze sklepu. Jednak dzieki pewnemu wujkowi, ktory uslyszal jak bardzo bym chciala podrecznik podczas wypadu i "nieplanowanemu przeze mnie" wejsciu do tego samego co poprzednio sklepu podrecznik zostal kupiony moze i to wymuszenie bylo z mojej strony? a co tam mialam podrecznik:P Jednak zastanawialo mnie jak zdobede reszte podrecznikow plus jak sie pozniej dowiedzialam dodatki. Ale po rozmowie z babcia, ktora oznajmila ze z checia bedzie kupowala mi podreczniki na jakies okazje problem jakos znikl. Pozniej podczas wakacji spedzonych z przyjaciolka mamy i jej mlodym kuzynem on zobaczywszy, ze bawie sie robiac postacie powiedzial ze jego kolega tez gra w takie gry i z checia mnie z nim pozna. Z powodu wielkiego braku osob grajacych w kregu moich znajomych zgodzilam sie poznac z kolesiem. Tak zaczelam jezdzic na sesje z D&D wraz dwojka przyjaciol i wlasnie u naszego MG zobaczylam inne systemy (plus pseudosatanistyczne pierdolki i duuuuzo wina co bylo powodem szybkiego zrezygnowania z sesji i zerwania kontaktow z MG ) tj. Cyberpunk, ktory niezbyt mnie zainteresowal i Wampir, ktory natomiast przykul moja uwage. Tak pozyczylam podrecznik, przeczytalam i kupilam wlasny (znowu zasluga kochanej babci:) ). Pozniej zaczelo sie buszowanie po sieci i przypadkowe wejscie na chat wampa Dalej bylo bardzo milo..mili, kochani ludzie i co wieczorne siedzenie razem na chacie:) jakos tak wyszlo z czasem ze moja wampirka stracila zycie i dzieki dwom bliskim osobom poznanym na wampirzym chacie pojawil sie Wilk :> Inspirujacy swoja glebia i wskazanym szlachetnym celem. Wtedy po glebszym zastanowieniu wamp wydal mi sie pusty i bezcelowy, bez urazy oczywiscie, ale jakos porownujac cele zyciowe Garou (niewszystkich ofc ) z celami wampow... no coz... szczerze mowiac ich nie widze nawet. Ale odbieglam od tematu no wiec dzieki dwom przyjaciolom (osmiele sie ich tak nazwac ) pojawil sie Wilk a z nim Caern..czyli kolejne mile miejsce, kolejni mili ludzie-nieludzie
No i tak to bylo ze mna:) troche przydlugo i nudnawo.. wiem no to teraz Wasza kolej :> Jak to bylo z Wami?
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin